Świetna!!! Gdyby nie była o konkretnym mieście, pewnie by mnie tak nie wciągnęła. Wypuśćcie ją na komórki, znajomi się obrazili, bo zamiast rozmawiać przy piwie, pacałem we właśnie odkryte grudziądzkie wodociągi :-D
PS Anglojęzycznych to jednak moglibyście potraktować łagodniej i napisać, jak się ten Grudziądz po niemiecku nazywał... ;-)